Imię ze snów
Imię ze snów
Imię twoje znam
Przychodzisz, co dzień i siadasz obok fontanny
Patrzysz
Nogi mam jak z waty
Usta tak gadatliwe nagle nie wiedza, co powiedzieć
Tyle razy idę do ciebie w myślach
Odrobiny wody z fontanny chłodzą nagle twarz
Gnane filuternym wiatrem
Wstajesz i podchodzisz
Spotykamy się w pól drogi do miłości
Jednak nogi mam spętane niewidzialnymi powrozami
A ty już nie zerkasz
Ktoś gra na gitarze
Muzyka płynie
Tylko ja siedzę w miejscu
A imię twoje znam ze snów
Władysław Andrzej Bobrzycki
Imię twoje znam
Przychodzisz, co dzień i siadasz obok fontanny
Patrzysz
Nogi mam jak z waty
Usta tak gadatliwe nagle nie wiedza, co powiedzieć
Tyle razy idę do ciebie w myślach
Odrobiny wody z fontanny chłodzą nagle twarz
Gnane filuternym wiatrem
Wstajesz i podchodzisz
Spotykamy się w pól drogi do miłości
Jednak nogi mam spętane niewidzialnymi powrozami
A ty już nie zerkasz
Ktoś gra na gitarze
Muzyka płynie
Tylko ja siedzę w miejscu
A imię twoje znam ze snów
Władysław Andrzej Bobrzycki
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating