Mogłam
–
utonąć w zielonych wodach płodowych
przytrzymywana zawistnie od poczęcia
nieprzyjaznych odmętów wnętrzem
mogłam
zsinieć zaplatana wokół szyi łączem w którym
łączności nigdy nie było
mogłam
zostać naciętą po słabym sercu aż do jego lewej komory
razem z twoim zawistnym kroczem, lub chociaż
ze zmiażdżoną nim miękką głową dogorywać
na zimnej wadze z jednym punktem w piąstce
mogłam przecież nie zaistnieć
mogłaś mi ziścić to jedno marzenie
–
sth(c)
*punkty w skali Apgara
https://www.youtube.com/watch?v=Q5CDnGC1Ypo
utonąć w zielonych wodach płodowych
przytrzymywana zawistnie od poczęcia
nieprzyjaznych odmętów wnętrzem
mogłam
zsinieć zaplatana wokół szyi łączem w którym
łączności nigdy nie było
mogłam
zostać naciętą po słabym sercu aż do jego lewej komory
razem z twoim zawistnym kroczem, lub chociaż
ze zmiażdżoną nim miękką głową dogorywać
na zimnej wadze z jednym punktem w piąstce
mogłam przecież nie zaistnieć
mogłaś mi ziścić to jedno marzenie
–
sth(c)
*punkty w skali Apgara
https://www.youtube.com/watch?v=Q5CDnGC1Ypo
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
dzięki
za ocenęprzypadek
jestem tu pierwszy raz. dziękuję za ocenę.Ciekawie ujęty temat...
...choć to chyba trzeci wiersz na przestrzeni ostatnich dwóch dni gdzie mowa o lewej komorze serca.Ale to pewnie przypadek albo prawo serii.
Podoba się (oczywiście wiersz).
My rating