zako-cha!-nie.

author:  Ann Marie Lech
5.0/5 | 2


Za bardzo nienaturalnie nie moje
o! puszkiem
palcem badam powierzchnie
swojego zainfekowania

i już wiem ,że jutro o północy
wszystkie ptaki pójdą spać
i nie obudzą się do lata

powieszona na pończochach
utopiona w stawie

zgwałcona istota szara
podana na tacy z białego prześcieradła



zapadam spadam upadam
nie łap za rękę.



 
COMMENTS


@

Staw jest tutaj metaforą stojącego ,stałego przy czym głebokiego uczucia do męzczyzny

Moja ocena

mogę zapytać o metaforę utopionej w stawie?
My rating:  
20.03.2013,  Adrianna W

My rating

My rating:  
19.03.2013,  renee