Porwij mnie
Z pustymi rękami,
jak to w filmach
stoimy na ulicy naprzeciw siebie w odległości niecałych dwudziestu kroków.
Zostawisz swoją część drogi, miasta, całego świata za twoimi plecami
i dojdziesz jak ja do połowy by się pocałować pod wspólnym niebem?
Znasz moje myśli o tobie
więc wiesz co robić.
Porwij mnie
w dal, w uniesienie, w szczęśliwość, w zapomnienie, w uzależnienie
bądź tam ze mną
a zbędne będą łańcuchy, klatki i cele.
Prócz ciebie nie miałaby do kogo uciec.
Ty mój a ja twoja
jak zawsze
jak nigdy.
jak to w filmach
stoimy na ulicy naprzeciw siebie w odległości niecałych dwudziestu kroków.
Zostawisz swoją część drogi, miasta, całego świata za twoimi plecami
i dojdziesz jak ja do połowy by się pocałować pod wspólnym niebem?
Znasz moje myśli o tobie
więc wiesz co robić.
Porwij mnie
w dal, w uniesienie, w szczęśliwość, w zapomnienie, w uzależnienie
bądź tam ze mną
a zbędne będą łańcuchy, klatki i cele.
Prócz ciebie nie miałaby do kogo uciec.
Ty mój a ja twoja
jak zawsze
jak nigdy.
Bardzo podoba mi się...
...zakończenie . Trzy ostatnie wersy.My rating