Koniec
Ciebie wymawiam wolniej
jak spowiedź,żal lub skargę
i wszystko w mojej głowie
jest znowu takie czarne
brzęczy świerszcz jak trzmiel
chlupocze szczęście łzami
świt zgubił nagle cel
i schował pod skrzydłami
jeszcze zerwą dłonie winogrona
jeszcze zabłyśnie ulica słona
jeszcze wiosna zaplącze dłonie
jeszcze nie
jak spowiedź,żal lub skargę
i wszystko w mojej głowie
jest znowu takie czarne
brzęczy świerszcz jak trzmiel
chlupocze szczęście łzami
świt zgubił nagle cel
i schował pod skrzydłami
jeszcze zerwą dłonie winogrona
jeszcze zabłyśnie ulica słona
jeszcze wiosna zaplącze dłonie
jeszcze nie
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Piosenka? Ostatnia zwrotka jak refren:)My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating