w niebie
było w niebie
za cicho nam wiem słyszałem to
gdy Twoich słów woń
ocierała się o łez granice
i płakaliśmy
nie wiedząc czy piekło
a może niebo będzie miejscem gdzie
zostawisz swych pięknych
słów całe cudy
że znów mało miejsca
na kartce było
bo chciałem i chciałaś Ty
zagiąć róg
by dokończyć miłośnie
naszych bajek
końce początkiem
szlochać u dnia stóp boś skończył się już
i nadeszła noc której pragnąc
byłem pełny ukoju łez
iś nadeszła też
nie wiedząc gdzie był Twoich ust
złoty szlak
gdziesz bym modlił się
jak nie do Twych dłoni co.. stały się potęgą
gdyś nadeszła znów..
będąc mą potęgą
za cicho nam wiem słyszałem to
gdy Twoich słów woń
ocierała się o łez granice
i płakaliśmy
nie wiedząc czy piekło
a może niebo będzie miejscem gdzie
zostawisz swych pięknych
słów całe cudy
że znów mało miejsca
na kartce było
bo chciałem i chciałaś Ty
zagiąć róg
by dokończyć miłośnie
naszych bajek
końce początkiem
szlochać u dnia stóp boś skończył się już
i nadeszła noc której pragnąc
byłem pełny ukoju łez
iś nadeszła też
nie wiedząc gdzie był Twoich ust
złoty szlak
gdziesz bym modlił się
jak nie do Twych dłoni co.. stały się potęgą
gdyś nadeszła znów..
będąc mą potęgą
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating