Puste haki -z cyklu klapka wspomnień

5.0/5 | 5


w mięsnym puste haki i nadzieje złudne
i marzenie że może rzucą coś w południe
pachnący salceson szynki i kiełbasy
naród wygłodniały i na wszystko łasy

wyliczone na kartki do jednego deka
marzył o dostawie i cierpliwie czekał
dostać podwawelskiej chociaż małe pęto
to był cud zjawisko oraz wielkie święto

z pustą torbą raczej wracano do domu
zwykła mortadela od wielkiego dzwonu
tylko siąść i płakać lub zabić świniaka
choć i tu rzeczywistość była byle jaka

a kusiła kaszanka i pachniał salceson
nie raz ich nie było nawet cały miesiąc
i jak się wreszcie trafiła dostawa
liczyła się siła niejeden miał zawał

wszystko szło jak leci i bez wybrzydzania
ktoś miał całą torbę inny ani grama
trochę nam ulepszył to kartkowy system
a i tak tęskniliśmy za mięsnym przemysłem.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: