Kustoszka
Co jakiś czas
gdy mocno wieje
Wyciąga szarą kopertę
Wysypuje niewielkie fotografie
Rozkłada ich na stole
Przybija szpileczkami
do blatu przez obrus
jak egzotyczne motyle i żuki
w muzealnej gablocie
Patrzy z melancholią
Delikatnie prostuje
opuszkami palców
Leciutki uśmiech co raz
pojawia się w kącikach ust
gdy mocno wieje
Wyciąga szarą kopertę
Wysypuje niewielkie fotografie
Rozkłada ich na stole
Przybija szpileczkami
do blatu przez obrus
jak egzotyczne motyle i żuki
w muzealnej gablocie
Patrzy z melancholią
Delikatnie prostuje
opuszkami palców
Leciutki uśmiech co raz
pojawia się w kącikach ust
My rating
Moja ocena
Moja ocenaMy rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating