Na opak
kiedy otwieram oczy
w zamku przekręcam klucz
z nadzieją kładę kroki
przez ulice przebiega kot
każda kolejna minuta
miała być tak piękna
lecz znowu jestem tutaj
gdzie tylko sen dosięga
w zamku przekręcam klucz
z nadzieją kładę kroki
przez ulice przebiega kot
każda kolejna minuta
miała być tak piękna
lecz znowu jestem tutaj
gdzie tylko sen dosięga
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating