Skok
Skacząc z drugiego piętra
Odciskam swe piętno
Na szerokości chodnika
I dziś już wiem, że
Jedynym moim osiągnięciem
Będzie nadanie kolorytu
Szarości bulwaru
Kiedy krew rozleje się
Zalewając kostki przechodniów
Obojętnie patrzących.
Odciskam swe piętno
Na szerokości chodnika
I dziś już wiem, że
Jedynym moim osiągnięciem
Będzie nadanie kolorytu
Szarości bulwaru
Kiedy krew rozleje się
Zalewając kostki przechodniów
Obojętnie patrzących.
My rating
@
swem,,,moim.... zbedneMy rating
My rating
Z 14 piętra biurowca...
..w którym pracuję kilkakrotnie wylatywały póżnojesienne jaskółki (tak je nazwałem).Oczy powoli zapominają. USZY NIGDY.