to tylko słowa
to tylko słowa
los nas postawił po różnych stronach
tej barykady z krzywd i wynurzeń
Ty ciągle drapiesz na szczęścia bonach
ja zaplątany w cyklu powtórzeń
U Ciebie zmiany powiew świeżości
świeżość powiewów w dusznym przedziale
ja na zakręcie w chwili słabości
wolne przestrzenie zalepiam żalem
to tylko słowa okruchy myśli
bez zobowiązań bez zahamowań
choć po nich twarde zostają blizny
nic to - to słowa, to tylko słowa
nieszczery pomruk zdanie napięte
nie mam powodu aby mieć powód
choć coraz niżej plecy mam zgięte
a w oczach straszą ślady nałogu
los nas rozdzielił role przygniotły
ciężarem piórka naszych obietnic
łączy nas czasem ten ból sobotni
i cisza mebli w drodze na śmietnik
to tylko słowa...
ty gonisz świty w cudzych mirażach
tyle uroczych co niezbyt zdrowych
tobie się zdarza co się nie zdarza
ja wciąż mam wadę - nie jestem nowy
ja z tych co zwykle pragną stałości
jak pies leżanki jak cienia postać
miejsca pewnego w świata zmienności
gdzie warto wracać gdzie warto zostać
los nas postawił po różnych stronach
tej barykady z krzywd i wynurzeń
Ty ciągle drapiesz na szczęścia bonach
ja zaplątany w cyklu powtórzeń
U Ciebie zmiany powiew świeżości
świeżość powiewów w dusznym przedziale
ja na zakręcie w chwili słabości
wolne przestrzenie zalepiam żalem
to tylko słowa okruchy myśli
bez zobowiązań bez zahamowań
choć po nich twarde zostają blizny
nic to - to słowa, to tylko słowa
nieszczery pomruk zdanie napięte
nie mam powodu aby mieć powód
choć coraz niżej plecy mam zgięte
a w oczach straszą ślady nałogu
los nas rozdzielił role przygniotły
ciężarem piórka naszych obietnic
łączy nas czasem ten ból sobotni
i cisza mebli w drodze na śmietnik
to tylko słowa...
ty gonisz świty w cudzych mirażach
tyle uroczych co niezbyt zdrowych
tobie się zdarza co się nie zdarza
ja wciąż mam wadę - nie jestem nowy
ja z tych co zwykle pragną stałości
jak pies leżanki jak cienia postać
miejsca pewnego w świata zmienności
gdzie warto wracać gdzie warto zostać
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
fajny wiersz, jeden z ciekawszych, jakie tu spotkałam;pozdrawiam - ))
Moja ocena
Piekne...Czekam na wersje spiewana.
My rating
@
łączy nas czasem ten ból sobotnii cisza mebli w drodze na śmietnik
Pięknie się...
...to czyta Przemku.A jak zabrzmi z muzyką to tylko można sobie wyobrazić.
Pozdrawiam
My rating