Mylnie otwarte oczy

5.0/5 | 5


Nie patrzę,
mam tylko mylnie otwarte oczy.
Mechanicznie mrugam w trakcie nużących przemyśleń.
Co zrobię?
Wiem, że za każdym razem ujrzę przed sobą
po prostu człowieka,
niezależnie w jakim wydaniu.
Cyklopie, nie obraź się.
Teraz cię uprzedzam.
Bez paniki.
Odetnę ci głowę i włożę do mojego serca.
Tym jedynym, idealnie wyśrodkowanym narzędziem wzroku
nie chcę widzieć,
lecz przenikać
i docierać w głąb.
Wiesz w jakim celu?
Zapewne słyszałeś o błędach i naiwności.
Moje zamiary zatem nie powinny być ci obce.

Sięgam po ostrze,
ale nie opuszczaj swej powieki.
Chcę żeby moje serce pamiętało każdy ból.
Będę wówczas ostrożniejsza.
Na moment skup się,
biorę zamach…

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Moja ocena
My rating: