Kaczka dziennikarka - Bajka dla dzieci
Raz kaczka Petronelcia ,dziennikarką zostać chciała
Więc poszła do gospody na wieczór „Samochwały”
Grano tam właśnie sztukę,jak zostać dziennikarzem
Była to sztuka bardzo przednia, pouczająca i wskazówki dająca,
coś jako poradnik dla samo-uka.
Przy dzbanie wina i piwa kufelku
Rozmowy się ciągnęły na wysokim szczebelku.
Znajomości pełno pozawierała i do swojego domku pojechała.
Nie minął wieczór, a myśli w główce bez liku się kręcą
Co mogłaby zrobić, żeby zabłysnąć jak świecidełko.
Więc wpadła na pomysł i bierze telefon
dzwoni do kaczorka Pascala,którego dzisiaj na wieczorku poznała
Hej mój kolego,braciszku kochany
Mam tu mały problem z moimi artykułami
o bożych krówkach i piaskach ruchomych!
Nie wiem czy dobrze ujęłam ja te zdania i zwroty ,
głowa mnie boli i serce zatyka
oj,jestem spóźniona, bo muszę już jutro oddać do dziennika.
I tak biadoli i ręce rozkłada,
aż Pascalek zmiękł i na haczyk jak rybka dał się złapać!!!
Napisał na nowo, oprawił w piękne słowa i wysłał Petronelci,
a ona ani słowa i bez żadnej żenady, wrażeń oraz podzięki
te dwa artykuły wysłała do kaczej gazetki.
Nie myśląc nad tym wiele, czy jej to,czy Pascalka
Podpisując wyrafinowanie własną ręką
jako Petronelcia z Cymbałkowa.
Moje drogie dzieci , tu mała przestroga,
nie bierzcie nigdy przykładu z kaczki Petronelci z Cymbałkowa!
22.02.2013
Barbara Orlowski
Więc poszła do gospody na wieczór „Samochwały”
Grano tam właśnie sztukę,jak zostać dziennikarzem
Była to sztuka bardzo przednia, pouczająca i wskazówki dająca,
coś jako poradnik dla samo-uka.
Przy dzbanie wina i piwa kufelku
Rozmowy się ciągnęły na wysokim szczebelku.
Znajomości pełno pozawierała i do swojego domku pojechała.
Nie minął wieczór, a myśli w główce bez liku się kręcą
Co mogłaby zrobić, żeby zabłysnąć jak świecidełko.
Więc wpadła na pomysł i bierze telefon
dzwoni do kaczorka Pascala,którego dzisiaj na wieczorku poznała
Hej mój kolego,braciszku kochany
Mam tu mały problem z moimi artykułami
o bożych krówkach i piaskach ruchomych!
Nie wiem czy dobrze ujęłam ja te zdania i zwroty ,
głowa mnie boli i serce zatyka
oj,jestem spóźniona, bo muszę już jutro oddać do dziennika.
I tak biadoli i ręce rozkłada,
aż Pascalek zmiękł i na haczyk jak rybka dał się złapać!!!
Napisał na nowo, oprawił w piękne słowa i wysłał Petronelci,
a ona ani słowa i bez żadnej żenady, wrażeń oraz podzięki
te dwa artykuły wysłała do kaczej gazetki.
Nie myśląc nad tym wiele, czy jej to,czy Pascalka
Podpisując wyrafinowanie własną ręką
jako Petronelcia z Cymbałkowa.
Moje drogie dzieci , tu mała przestroga,
nie bierzcie nigdy przykładu z kaczki Petronelci z Cymbałkowa!
22.02.2013
Barbara Orlowski
My rating
My rating
My rating
My rating
@
Reginko,nic się nie stało, najbardziej ucieszyły mnie te gwiazdki z nieba.Pozdrawiam serdecznie.niedowidziałam ale...
Basiu , 5 i 5 i jeszcze gwiazdek wszystkie niebapouczająca to bajka, lepiej napisać się nie da
a wy dzieciaczki pamiętajcie
nie każda kaczka jest złoto pióra
w złudne kwakanie się nie wdawajcie
może udziobać i kaczka
błotniaczka
--------------- przepraszam Basiu i ja musiałam swoje trzy grosze - bajka b. ładna
Moja ocena
ach...szkoda, że ta kaczka nie poznała Szopka Praczka,bo by ją wyprał ze złych ambicji i nauczył , ze gdy sława się zamarzy, na własne siły , niestety trzeba liczyć...
bo i sukces przypisany ( z cudzej pracy...) do Tego, KTO podpisany !
Basiu sorki, że morał swój dopisałam, ale tak mnie wkręciło, ze nie wytrzymałam.:)
My rating
My rating
@
tak nie bierzcieMy rating