Lokomotywa

author:  Urszula Bremer
5.0/5 | 5


Lokomotywa dziejów nabiera rozpędu.
Niezauważalne epizody całkowicie
odeszły w niepamięć.

Wymarłym epokom pozostały pomniki.

Wygwizdana niedawna przeszłość,
bezczelnie rozpiera się w podręcznikach,
nie ustępując miejsca ważnemu.

Rydwany zamieniane w strojne
karety, przerobiono na czołgi.
Świat potrzebuje oręża -
głównie przeciwko sobie.

Wypchane kukiełki kupują sztuczną
młodość opłacaną chwilowymi oklaskami,
drżąc panicznie przed katarem.

Zmutowane wirusy rozpoczęły
ostatni taniec, pokpiwając ze
zmodyfikowanych cudów.

Lament wzgardzonych dotarł do adresata.

Ustępujący pośrednik traci wzrok -
odwracając twarz od niegodziwości.
Grom celnie uderzył prosto w głowę.

Również gniazdo szerszeni
otrzymało ostrzeżenie.

Z rozprutego szamba wyciekła zgnilizna.
Wskazówki zegara zerwane do biegu
widzą cel -
jest za pięć dwunasta.

Lokomotywa dziejów..




czarnulka1953
21. 02. 2013.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

Moja ocena

Oj jakie prawdziwe; pozdrawiam
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: