Oby już nie było okazji

5.0/5 | 6


Przykuty wyrzut sumienia,
przez co nigdy nie zrozumiesz.
Zaprzepaściłam szansę by odejść dając ją tobie.
Żałuję, ale powiem prawdę
to twoja wina.
Może czasem się coś nie udać, przyznasz.
Lecz nie może to stać się skłonnością.
Utrata kontroli nad sobą dotyka innych,
ale największą krzywdą jest dla samego kata.

Zimno i zdystansowanie, by się nie narazić.
Bez miłych słów.
Gołe stwierdzenie, bez patrzenia w oczy.
Z kulturą, ale bez uprzejmości, czysto interesownie.
Witamy i żegnamy.
Nie dzień dobry, bo wcale taki nie jest na sam widok.
Nie do widzenia, bo oby już nie było okazji.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
12.02.2013,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating: