bezmarzennie

author:  iwona stokrocka
5.0/5 | 6


gdy wyprowadzam myśli
na smyczy i na spacer
włóczę się bez nadziei
że ciebie gdzieś zobaczę

puszczone kiedyś wolno
zmieniając się w marzenia
wróciły po tygodniu
padnięte ze zmęczenia

mówiąc że nigdy więcej
nie puszczą się samopas
przyznały że ucieczka
była tylko na pokaz

chciały tym udowodnić
że same znajdą drogę
i sprawdzić czy ja bez nich
przez tydzień wyżyć mogę

naiwnym swym myśleniem
sprawiły tylko tyle
że teraz już ze smyczy
nie spuszczam ich na chwilę

przy nodze prowadzone
gapią się często we mnie
nie wiedząc wciąż dlaczego
nazywam je "przyziemne"

iw, 10.02.13



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
13.02.2013,  frymusna

My rating

My rating:  

Moja ocena

Najlepiej w ogóle nie myśleć :)
My rating:  
11.02.2013,  weiru

Moja ocena

widzę te spojrzenia spłoszonych myśli...;]
My rating:  

My rating

My rating:  
11.02.2013,  bezecnik