Porywy

author:  renee
5.0/5 | 7


Dzisiaj znowu
umarłam pomiędzy
zmrokiem a nocy
głuchym echem

jedną chwilą
zawieszona
nic nie czułam

Jutro zacznę
oddychać od nowa
o brzasku dnia
z ptasim śpiewem

sekundy myślami
napełnię
w czerwieni zawiłe

Winem upoję
swoje zmysły
rozdrażnię twoje
neutrony pobudzę

i pozwolę nam
skosztować
cząsteczek euforii

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

@

Dziękuję
Pozdrawiam serdecznie :)
08.02.2013,  renee

Moja ocena

mała literówka się wkradła w wyrazie "jutro"
Pozdrawiam :)
My rating:  
08.02.2013,  Jowita M.

My rating

My rating:  
08.02.2013,  bezecnik

My rating

My rating:  

@

:)))
07.02.2013,  renee

My rating

My rating:  

Moja ocena

Ty to masz flow Renato :)

aż pozazdrościć tej Twojej "setlisty"
My rating: