Nieskończoność

author:  renee
5.0/5 | 6


Rozrywasz na strzępy
osamotnione ciało
dwadzieścia jeden gram

błądzi gdzieś pomiędzy
spełnienia snu niemego
wpadając w szarość dnia

Dzikim wyjałowionym
skrawkiem bezmiaru
wciąż pozostaje jutro

dziś właśnie tak zostałam
wytracona z równowagi
niemocą twoich pragnień



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
07.02.2013,  adam rem

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

@

Dziękuję Marku :)
I Tobie wszystkiego dobrego życzę
07.02.2013,  renee

@

Przyzwyczajony do lekkiego hasania w Twoich tekstach, bardzo ciężko przebijam się przez tegoż zaspy.
Istotnie sypie dzisiaj nieźle.
Serdeczności

Przyzwyczajony ...

...do lekkiego hasania w Twoich tekstach, badrzo ciężko przebijam się przez tegoż zaspy.
Istotnie sypie dzisiaj nieźle.
Serdeczności

My rating

My rating: