Nona

author:  Marek Porąbka
5.0/5 | 14


Mnisze rozmyślania w tramwaju
w rytm mijanych przystanków
Wczoraj dziś jutro pojutrze
niemal zawsze, jak tradycja
co ważniejsza jest
od obowiązującej liturgii

Przejechane kilometry sumują się
To ile już razy dookoła Ziemi
a może do Księżyca i z powrotem
albo jeszcze dalej

No, na osłodę monotonii
wyliczanka Einsteina
Podobno w jadacym tramwaju
można zestarzeć się wolniej



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
08.02.2013,  Marek Kular

My rating

My rating:  
06.02.2013,  kate

@

Bez obaw Tomku. Przed kompletą jest jeszcze nieszpór.
Ale to jutro.

Moja ocena

Ja Cię tylko proszę, Ty nie zaśnij zaraz po komplecie:))
My rating:  

Moja ocena

Moja ocena
My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena czy ...

jadącym
My rating:  

My rating

My rating:  
06.02.2013,  bezecnik

My rating

My rating:  
06.02.2013,  renee

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
06.02.2013,  benari

+

Najbardziej za wyliczankę Einsteina
06.02.2013,  wierszomurki

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
06.02.2013,  wierszomurki

Podział dnia

Inspiracja; Imię róży-Umberto Eco