Antywalentynki
Ja nie wierzę w te androny
i nie zrobię nic na siłę
swego zawsze będę bronić
słowem lub sękatym kijem
nie chcę kubków z napisami
i nie znoszę serc czerwonych
już najwyższy czas na zmiany
kicz ten ma być zakończony
ja zrozumieć nie potrafię
po co te wszystkie zachwyty
najlepiej ukryję się w szafie
i przeczekam aż do świtu
a gdy nowy dzień się zacznie
przykurczona wyjdę nieco
i ogłoszę taką akcję
że się wszyscy ludzie zlecą
będą kwiaty i okrzyki
i nareszcie się przekonasz
że te święto z Ameryki
to koncepcja pomylona.
i nie zrobię nic na siłę
swego zawsze będę bronić
słowem lub sękatym kijem
nie chcę kubków z napisami
i nie znoszę serc czerwonych
już najwyższy czas na zmiany
kicz ten ma być zakończony
ja zrozumieć nie potrafię
po co te wszystkie zachwyty
najlepiej ukryję się w szafie
i przeczekam aż do świtu
a gdy nowy dzień się zacznie
przykurczona wyjdę nieco
i ogłoszę taką akcję
że się wszyscy ludzie zlecą
będą kwiaty i okrzyki
i nareszcie się przekonasz
że te święto z Ameryki
to koncepcja pomylona.
My rating
My rating
My rating
My rating