Przysłowiowy przekładaniec

My rating

nie chcia.łbym być niegrzeczny

sam się zastanawiam nad sensem pisania, i przyznałem się kiedys do tego że jestem grafomanem, myślę że może się pan zastanowić nad tą nierefolmalnością, ten tekst również wg. mnie nie nadawałby się do wydania, ja też mogę nie wiedzieć co mówię, przyglądam się też czasem tej poezji która tu powstaje, i powiem że to bywa zjawiskowe, prawdopodobnie mamy braki, ja wiem że ja mam, nie wiem co wy myślicie, nie chciałbym być niegrzeczny i nikogo nie chciałbym obrażać, więc nigdy nie zwracałem nikomu uwagi, bo to indywidualna sprawa każdego, co pisze jak i czy się tym cieszy, wiem i sam miałem nieraz frajdę z tego pisania, i cieszyło mnie to jak udało mi się coś stworzyć, Czuje i wiem że to i tak nic nie zmi9eni, więc teraz chyba od tego odpoczywam i dobrze mi jest z tym, myślę że bardzo trudno pisać prawdziwą poezje i jeszcze trafiać w różne gusta, myślę że warto się i sobie przyjrzeć nie dużo ludzi lubi poezję, często spodziewamy si ę czegoś niewiarygodnego czegoś więcej a w rzeczywistości dostajemy mniej i wtedy pojawia się irytacja,każdy ma tu swojego lidera autorytet przyjaźń lub zwyczajnie jakąś sympatie, Dlatego czasem z szacunku nawet do kogoś trudno jest się rzeczywiście odnieść do treści, mi naprzykład nie podoba się pisanie Renaty Zabłockiej, Dla mnie jest to grafomanka na maksa, ale nigdy jej nie powiedziałem żeby dała sobie z tym spokój, bo co mi tam, to nie jest jedyny wiersz z tomiku który moim zdaniem się do tego nie nadaje, Jak dla mnie jest Pan Grafomanem< bez urazy oczywiście, widząc ile pan pisze tego to czasem wpadam w kompleksy bo ja nie mam tylu i takich pomysłów;)to już inny wiek i inna sytuacja życiowa żeby pisac to co pióro najbardziej lubi chłonąć, zwroty jakich pan czasem używa sa banalne, czasem trudno się pozbyć banalności A tym bardziej jak w moim przypadku pustego łba i czyms go wypełnić co by mogło w jakiś sposób cos zbudować, to jest wszystko trudne, tak czy inaczej pozdrawiam, oczywiście zachecam do próbowania się przebić, myślę że w grupie i pod czyimś wzrokiem ma szanse coś lepszego powstać, a krytyka trzeba się z nią liczyć, i umieć ją znisić, mi jest ciężko;), apropo wchodziłem na pańską stronę, z wierszami, i przyznam że szybko się zmęczyłem, chciałbym się spodziewać czegoś więcej a nie chodzi mi o ilośc wierszy, gdybym sam potrafił dać coś więcej z siebie to może dalej bym to robił, ale chyba nie potrafie, dać nic więcej z siebie,

My rating

My rating

-

Panu już podziękuję, jak ktoś ostatnio stwierdził na Poezji Polskiej, " na niereformowanych nie na rady" Dotyczyło to Pana, nie rokujesz nadziei na poprawe, baw się dobrze

wieszo obszy murku !

Nie wiem, Co lub kto cię upoważnia do besztania wszystkiego twymi komentarzami.? Na mnie jednak nie robią one żadnego wrażenia, bo i ich treści wynika. Że jesteś zwykłym złośliwym gnojnie nie wiele mającego pojęcia o ty, co piszę. Tak wiec nie wysilaj się, bo nikt cie podejrzewa poważnie tu nie traktuje. MAŁY PRYMITYWNY ZŁOŚLIWY CZŁOWIECZKU!!!

_

Nie wierzę własnym oczom, czy prawdą być może, że takie gniociki w dodatku z masą błędów ktoś ośmielił się wydać,
Autorze, jak pewnie wiesz, jest tutaj możliwość edycji tekstów, ale pewnie masz to głęboko w tyłku i tak przyjdą wszystkolubi i zaspokoją Twoje ego, żenada

My rating