(IPOGS, Freestyle) Powódź mnie na pokuszenie
zwykła chwila przebrana w powabne odzienie
nagie ramiona muskają nasze cienie
płomień świecy nieśmiało blednie
czuje na piersiach twoje spojrzenie
półkule piersi nerwowo drgają
po mapie ciała dłonie błądzą
przekraczając progi marzeń
przechodząc na stronę raju
nagie ramiona muskają nasze cienie
płomień świecy nieśmiało blednie
czuje na piersiach twoje spojrzenie
półkule piersi nerwowo drgają
po mapie ciała dłonie błądzą
przekraczając progi marzeń
przechodząc na stronę raju
My rating