Wniebowziętyzm
Życie potoczyło się dalszym ciągiem
Jadąc nad morze letnim pociągiem
Plaża, piasek, mewy i ludzi tłum
Morza orzeźwiający i głośny szum
Byłem i byłem, byłem na świecie
Ciągle marzyłem o pięknej kobiecie
Aż spotkałem ją, aż spotkałem ją...
Sprawy potoczyły się swoim biegiem
Patrząc przez okna poznałem siebie
Pan ma rację sto, dwieście i trzysta
A na dole jest taka miejscówka
Byłem i byłem, byłem na świecie
Ciągle marzyłem o pięknej kobiecie
Aż spotkałem ją, aż spotkałem ją...
wrzesień 1997
Jadąc nad morze letnim pociągiem
Plaża, piasek, mewy i ludzi tłum
Morza orzeźwiający i głośny szum
Byłem i byłem, byłem na świecie
Ciągle marzyłem o pięknej kobiecie
Aż spotkałem ją, aż spotkałem ją...
Sprawy potoczyły się swoim biegiem
Patrząc przez okna poznałem siebie
Pan ma rację sto, dwieście i trzysta
A na dole jest taka miejscówka
Byłem i byłem, byłem na świecie
Ciągle marzyłem o pięknej kobiecie
Aż spotkałem ją, aż spotkałem ją...
wrzesień 1997
My rating
My rating