Czuję cię nawet gdy cię nie ma tu obok
przetaczasz się muśnięciem
uśmiechem czterolistnym
czarami i zaklęciem
potokiem krystalicznym
przesuwasz się kolorem
przepysznie nasyconym
różanym szeptem w porę
w zadumie wymarzonym
zawrotnym upojeniem
szkicujesz zarys nieba
wypełnię je dośnieniem
nic więcej nie potrzeba
RC 21.01.2013
uśmiechem czterolistnym
czarami i zaklęciem
potokiem krystalicznym
przesuwasz się kolorem
przepysznie nasyconym
różanym szeptem w porę
w zadumie wymarzonym
zawrotnym upojeniem
szkicujesz zarys nieba
wypełnię je dośnieniem
nic więcej nie potrzeba
RC 21.01.2013
My rating
Dziękuję wszystkim za czytanie
:)@Marku
Dziękuję za miłe słowa:)A ten logopedyczny tytuł to tak na przekór miękkości wiersza...
Pozdrawiam :)
@Przemku
Cieszę się, że udało Ci się tak ładnie przeczytać ten wyczynowy tytuł:)Well done! (jak to u nas mówią).
Bardzo dziękuję za odwiedzinki- zawsze mile widziane:)
Odezwę się jutro do Ciebie :)
Pozdrawiam
My rating
My rating
My rating
Przemek ma rację
Tytuł logopedyczny.A wiersz taki... miekki.
I ten czterolistny uśmiech
I wypełnianie dośnieniem
Bajeczne
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
a ja myślem że potrzeba...;] natomiast mój logopeda (gdybym go miał) byłby dumny ze mnie jak ładnie przeczytałem tytuł...;] ukłony Renatko...