Dość bycia smutasem

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 9


Dość mam bycia smutasem, czas się spiąć do kupy,
porozszerzać w uśmiechu warg skrzywionych kiście,
porozpinać nerwy, odłożyć dysputy,
pójść do lasu posłuchać jak śpiewają liście.

Dość mam czarnych humorów, co gęste jak smoła
wsączają mi się w gardło, aż truje i dusi.
Świat wesoło pląsa, jakby dookoła
ktoś piosenkę do tańca tylko dla mnie nucił.

Srebrzysty księżyc pełną buzią się uśmiecha,
wiatr świszczy podskakując, jakby grał w dwa ognie.
Zamaszyście przygarniam dawnych zabaw echa,
wymieniam karty życia z czarnych na pogodne.

RC 5.01.2012



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
23.01.2013,  marakuja

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

popieram Renatko... sięgaj do tego wiersza często... bo warto go często cytować... nawet częściej...;] pozdrowionka...
My rating:  

My rating

My rating: