Dzień jak co dzięń

5.0/5 | 8


Świt wypłukuje piasek
z sennego spojrzenia
za oknami dojrzewa
słoneczna pomarańcza
pełna pestek radosnego uśmiechu

O poranku ujawniają się
pierwsze znaki zapytania
w kuchni dźwięczą kubki
wypełnionym zapachem kawy
zabielanej pogodną chwilą

Mijamy kolejne stacje
nie zatrzymując się
opętanyni pędem czasu
zasłuchani w uliczne rytmy
mechaniczne odgłosy życia

Na półmetku dnie
zatrzymujemy się na chwilę
wyciągając skrzyżowane nogami
pod kuchennym stołem
na znak spokoju

Który bywa
często
naszą fatamorganą

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
20.01.2013,  adam rem

@

Na półmetku dnie
zatrzymujemy się na chwilę
wyciągając skrzyżowane nogami
pod kuchennym stołem
na znak spokoju .... za chiny nie wiem o co biega
co sie skrzyzowalo na znak pokoju
20.01.2013,  batuda

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
19.01.2013,  kate