Tchórzliwe strumienie

5.0/5 | 1


Nostalgiczna wewnętrzna cisza.
Jedna nieustanna myśl.
Każdy oddech boli.
Oczy już przepełnione - tchórzliwe strumienie płyną,
rysując na płótnie każdej wspólnej chwili.
Ale jeżeli te starania mają nas doprowadzić na Pont de la Concorde,
tak śmiało niech płyną!
Za przytulenie,
za pocałunek,
za wirującą moją sukienkę wokół ciebie,
od wynurzenia się aż po zatapianie się Słońca w brzegach Sekwany.
Szalona, ale jakże szczęśliwa przyszłość.
Pomyśl, że każda następna chwila może nią być.
Proszę już nie pytaj mnie o nic.
Tylko to zrób,
przypomnij sobie najpiękniejsze urywki ze swojego życia.
Czy byliśmy wtedy głupcami?
Czy też zakochanymi w sobie nastolatkami?
A czy dziś jesteśmy mądrzy?
Czy też zlęknionymi przed miłością dorosłymi?
To nie czas jest winien,
bo pomimo jego upływu wciąż czujemy to samo.
Winien jest przeklęty i niezrozumiały wstyd,
który schował nasze klucze do wspólnych drzwi.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
14.01.2013,  bezecnik