Wyrzuty
Chociaż raz byś powiedział wyraźnie
O co ci chodzi
A nie siedzisz tylko
I mamroczesz pod nosem
A jak nie
To weź się do jakiej roboty
No nie wiem
Trawnik skoś,
Albo skop grządki
Zima?
To idź odśnieżać
W cholerę idź
Cokolwiek
Gdziekolwiek
Byle nie tu
Byleś więcej nie przeszkadzał.
Taki niby sumienny jesteś
A taki politowania godny jednocześnie
No mów!
Słyszysz!?
Bo cię wyrzucę na amen
Albo wiesz co?
Ja to wszystko zrobię
A ty idź świecić za mnie oczami
Przydaj się na coś
Sumienie chrzanione ty!
O co ci chodzi
A nie siedzisz tylko
I mamroczesz pod nosem
A jak nie
To weź się do jakiej roboty
No nie wiem
Trawnik skoś,
Albo skop grządki
Zima?
To idź odśnieżać
W cholerę idź
Cokolwiek
Gdziekolwiek
Byle nie tu
Byleś więcej nie przeszkadzał.
Taki niby sumienny jesteś
A taki politowania godny jednocześnie
No mów!
Słyszysz!?
Bo cię wyrzucę na amen
Albo wiesz co?
Ja to wszystko zrobię
A ty idź świecić za mnie oczami
Przydaj się na coś
Sumienie chrzanione ty!
My rating
Moja ocena
Sumienie chrzanione ty!!!!!My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@
... no tak, najwygodniej na słabszą płeć winę zrzucić ! ;)@Grażyna
To chyba jednak kobieta:))@Tomek
... bo ten jegomość to pewnie obojniak :)@Grażyna
czasem, w zgiełku - da się zagłuszyć:) Ale potem wydziera się w dwójnasób!:)) I też nie wiadomo o co chodzi do końca:)My rating
My rating
Moja ocena
... ten "przydaś" Tomku ... nie do wyrzucenia :)My rating
My rating