o Tobie książkę..

author:  Arkadio
5.0/5 | 6


ze mną spisz począwszy od dziś
dopisując kolejne nieprzyległe wątki nam
jeszcze zbyt mało wiem
za mało znam..

o co mi pytać?

gdyż na wszystko za wcześnie
jeszcze widoku Twoich rzęsz oświadczyć nie miałem jak
zatrutym piórem nie spisałem nic
ni wiązki łez

ni pocałunku w dech..

o co pytać mam? niemal nieznajoma
Twoje dłonie kryją twarz
w zapartem tchem nie mówisz nic
długo włosa..

czemu nie wołasz..

o parasol gdy u Ciebie pada deszcz?
dach nad głową gdy spadnie samotny śnieg..
czemu nie mówisz nic?
żeś mogłabyś tylko jak?

z nieznajomym pod rękę iść..

bałabyś się? szybko skończyć
lub za zakręty zajść?
bałabyś?
mnie już martwego..

tylko czemu..

nadal nie mówisz nic?
o księżycu krwawym co umarł
z namiętności..



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
13.01.2013,  kate

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: