Nie potrzebuje szczypty
Nie potrzebuje szczypty, lecz pełnej garści.
Myślisz, że jestem zachłanna.
Zwolnij.
Zobacz teraz trzymam jego dłoń - nie proszę o nic więcej.
On jest jedyny.
Moje zbłąkane myśli rozbijają się o jego imię
i uśmiecham się.
Wiem, że on przyjmie każde moje wytłumaczenie,
nie pozwoli mi nawet na skaleczenie,
bo on czuje coś, co kazałoby mu umrzeć,
umrzeć dla mnie…
Ostatni raz spójrz jak idziemy za rękę,
a potem bez słowa idź tam gdzie, czyjaś dłoń w twojej garści
pozwoli ci zrozumieć,
że tak naprawdę właśnie w niej mieści się całe bogactwo,
cenniejsze od wszystkiego, co kiedykolwiek mógłbyś posiadać.
Myślisz, że jestem zachłanna.
Zwolnij.
Zobacz teraz trzymam jego dłoń - nie proszę o nic więcej.
On jest jedyny.
Moje zbłąkane myśli rozbijają się o jego imię
i uśmiecham się.
Wiem, że on przyjmie każde moje wytłumaczenie,
nie pozwoli mi nawet na skaleczenie,
bo on czuje coś, co kazałoby mu umrzeć,
umrzeć dla mnie…
Ostatni raz spójrz jak idziemy za rękę,
a potem bez słowa idź tam gdzie, czyjaś dłoń w twojej garści
pozwoli ci zrozumieć,
że tak naprawdę właśnie w niej mieści się całe bogactwo,
cenniejsze od wszystkiego, co kiedykolwiek mógłbyś posiadać.
My rating
My rating
My rating