JOKER

5.0/5 | 8


W proch obrócone chrząstki moralności.
Tylko echo odpowiada na twoje kołatanie.
Przyjemnie zajęczysz z odrzucenia.
Z czerwonymi pulsującymi żyłami w oku
będziesz pozować w tle z miarą wzrostu
lewy profil, na wprost, prawy profil.
Jak lubisz w jednym ciemnym i bezkształtnym nędznym odzieniu
przyjdzie ci jeść papkę i twardo spać.
Nocami będziesz ściskać pręty
i wycierać sobą brudną podłogę.
Zasłużone dla ciebie traktowanie z popychaniem i pluciem do jedzenia.
Promienie słońca na twą szerokość będą rozwarte.
W cieniu nie zaśmiejesz się już szyderczo.
Z tak gładkim mózgiem nigdy nie zdołasz uciec.
Zawsze i pomimo wszystko twoje ‘a’
będzie tam wracać.
Najwidoczniej w twej karcie losu był JOKER.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
09.01.2013,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
09.01.2013,  Alina Bożyk

My rating

My rating:  
08.01.2013,  Renata Cygan

My rating

My rating:  

My rating

My rating: