(IPOGS, Freestyle) odlotowa ekstaza
smok brunatnego dymu okala nasze cienie
szybujemy wyżej i wyżej nie nadążają marzenia
słowa wirują coraz szybciej i głębiej
świat jest jej piękny i żyje się pełniej
pomarańczowe drzewa i niebo w zielonym kolorze
może zalewa lądy klątwy mieszają się z Bogiem
i nagle wszystko zanika
sygnał przestaje docierać
oto skończyły się marzenia
szybujemy wyżej i wyżej nie nadążają marzenia
słowa wirują coraz szybciej i głębiej
świat jest jej piękny i żyje się pełniej
pomarańczowe drzewa i niebo w zielonym kolorze
może zalewa lądy klątwy mieszają się z Bogiem
i nagle wszystko zanika
sygnał przestaje docierać
oto skończyły się marzenia
My rating
My rating