w skroni..

author:  Arkadio
5.0/5 | 5


Tysiąc łez chowałem
gdy nie było Cie wiesz? czas był zły
smutny w nieobecności Twej
tęskniłem

każdym tchem..

ponad rok czekałem
powrotu niepewnego Twoich szczęśliwych łez
uśmiechu poza świat
dając i dostając wszechświat

od tak..

upajając się Tobą bez dna
skąd Ty jesteś?
jak długo zostać mam? Daj Boże wieczność
w dłonie nasze złóż

kocham ją..

należe do niej
o tym wiesz od dawna
gdyś pisał chmurnym piórem powieść
o niej

materializując miłość..

wykradłem rękopis Twój
przepraszam na co mi miłość
gdyż w jej ramionach zamrzeć nie mogę
a chcę

tak bardzo chcę..

oddać się rozkosznym słowom jej
i tylko z nią kocham trwonić czas
lecz ja nie umiem żyć
gdy nie ma
Ciebie

na miliony jednej..



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
02.01.2013,  renee

My rating

My rating: