jeden list
jeden list
jeden list o treści zwykłej
przyszedł wcześnie doszedł gładko
w wesołości smutku szczyptę
i nostalgii gram ponadto
jednak w liście każde słowo
jak w pudełku czekoladki
leżą równo tutaj obok
kusząc kształtem jak pośladki
każda fraza przemyślana
płynie nurtem pod kontrolą
wersu ścieżka wydeptana
spięta złotą aureolą
ona zawsze wyważona
(jakaż to by była żona)
i jej słowa jak melodia
ciepłych nut
głupie śmichy jej nie w głowie
zawsze myśli zanim powie
każdym słowem mnie zniewala
topiąc lód
jeden list ideał formy
zdań niewiele ale z sensem
odczuć smak powyżej normy
tylko chrobot za kredensem
podłej ciszy z czarnym futrem
przyczajonej już do skoku
co przegryza kontakt z jutrem
błyszcząc okiem tam w półmroku
lecz na chwilę pojaśniało
na sekundę takt spojrzenie
choć się stało co się stało
nie odpłynie w zapomnienie
jeden list o treści zwykłej
przyszedł wcześnie doszedł gładko
w wesołości smutku szczyptę
i nostalgii gram ponadto
jednak w liście każde słowo
jak w pudełku czekoladki
leżą równo tutaj obok
kusząc kształtem jak pośladki
każda fraza przemyślana
płynie nurtem pod kontrolą
wersu ścieżka wydeptana
spięta złotą aureolą
ona zawsze wyważona
(jakaż to by była żona)
i jej słowa jak melodia
ciepłych nut
głupie śmichy jej nie w głowie
zawsze myśli zanim powie
każdym słowem mnie zniewala
topiąc lód
jeden list ideał formy
zdań niewiele ale z sensem
odczuć smak powyżej normy
tylko chrobot za kredensem
podłej ciszy z czarnym futrem
przyczajonej już do skoku
co przegryza kontakt z jutrem
błyszcząc okiem tam w półmroku
lecz na chwilę pojaśniało
na sekundę takt spojrzenie
choć się stało co się stało
nie odpłynie w zapomnienie
My rating
Moja ocena
Każda fraza przemyślana, zdań niewiele ale z sensem. :)))My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating