Będziemy razem cały wieczór

5.0/5 | 10


Będziemy razem cały wieczór


Deszcz zamienił się w śnieg
Płatki tańcują nad głową
Dotykając twarzy znów przybierają postać wilgoci
Lampa mruga zmęczona trwaniem latami w tym miejscu
Kontury przejścia pomiędzy budynkami toną w ciemności
Wypatruję aż do bólu twej postaci
Kilka kroków w tą i kilka w druga stronę
Ocean czasu
Słuchem łowię każdy odgłos
Śnieg jak oszalały tworzy z wiatrem teatr
Już nic nie mogę dojrzeć
Oczy wręcz zalepił mi biały puch
Ciepło dłoni na tych, że oczach
Ust dotknięcie, które niesie radość spotkania
Jeszcze niczym ślepiec muszę sprawdzić
Ułapić szczęście
Usłyszeć głos
Ja niedowiarek
Pójdźmy zaraz obok lampy, która tam pozostanie samotna
Dającej znaki gdzieś w dal, że już nie chce dalej tkwić w nicości
Ucieknijmy od niej daleko
Usiądziemy gdzieś w cieple kawiarenki
Gadać będziemy cały wieczór
Tak cały


Władysław Andrzej Bobrzycki



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

Moja ocena

Moja ocena
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
13.12.2012,  Renata Cygan

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
13.12.2012,  TiAmo

My rating

My rating:  
12.12.2012,  renee

My rating

My rating:  

My rating

My rating: