Oswajanie jesieni

5.0/5 | 12


Życie już oswojone
za wami wiele już przegadanych dni i nocy
choć los czasem usiłował beztroską mamić
to dobrym to złym próbując zaskoczyć
zawsze odważnie patrzeliście mu w oczy

Za wami już wiele chwil
w schowku pamięci spisanych
kiedy ona mówiła do ciebie misiu
ty do niej czule wróbelku kochany
nic z wczoraj nie tracą do dziś jak gwiazdy trwacie

Dziś jesień już oswojona
szronem zdobi wasze skronie
w tym samym zaprzęgu zawsze ty i ona
a wszystko pozostaje w milczących
niewidzialnych dłoniach Boga



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
12.12.2012,  airam

Moja ocena

dałbym cztery;) ale nie wypada;) tak ostatnio myślałem o Panu i o tym co się pisze w wierszach i tak pomyślałem dlaczego pan nie pisze o dzieciach;) tyle co ostatnio a tu mam, wydaje mi się że to o dzieciach właśnie, może się mylę nie wiem przecież kto jest podmiotem tego wiersza, Powiedziałbym że syn z żoną, a może Pan powiedziałby coś więcej tam poniżej jest wiersz egzaltowanego najbardziej mi się dzis podobał mogłem dać tylko pięć, polecam w każdym razie, wiem że wszyscy tu jesteśmy żeby się czegoś nauczyć, i czasem te słabsze oceny pewnie po to by były żeby się podciągnąć;) więc tak jak mówie było by cztery, sam nie jestem expertem ale czuje że mógłby pan dać z siebie więcej;)
pozdrawiam
P.S. Dobrze że jest ktoś kto ocenia wiersze, jest możliwość oceny i dodania komentarza czasem warto i to wykorzystać
A cztery dałbym za do że wiersz troche nudny;) za przeproszeniem nie trzyma w takim napięciu
jeszcze rzucę okiem
coś bym jeszcze powiedział ale się ugryze w język
My rating:  

My rating

My rating:  
12.12.2012,  bezecnik

My rating

My rating:  
12.12.2012,  renee

My rating

My rating:  
12.12.2012,  Sven