Wena na urlopie
Jak zwierzę w klatce stąpam z nerwem,
przerzucam ciało z kąta w kątek.
Tak, wiem- świąteczną wzięłaś przerwę,
lecz dla mnie weno zrób wyjątek!
Bez ciebie niemoc i tępota,
potworki rymów, słów paradnych
i choć napina mózg ochota;
efekt mizerny- fanfar żadnych.
Myśli puszczone luzem więdną
(niektóre nawet całkiem zgrabne),
lecz z biegiem czasu jak włos rzedną
wplecione w wiersze ciężkostrawne.
RC 22.12.2011
przerzucam ciało z kąta w kątek.
Tak, wiem- świąteczną wzięłaś przerwę,
lecz dla mnie weno zrób wyjątek!
Bez ciebie niemoc i tępota,
potworki rymów, słów paradnych
i choć napina mózg ochota;
efekt mizerny- fanfar żadnych.
Myśli puszczone luzem więdną
(niektóre nawet całkiem zgrabne),
lecz z biegiem czasu jak włos rzedną
wplecione w wiersze ciężkostrawne.
RC 22.12.2011
My rating
My rating
@Marku
Dziękuję i pozdrawiam :)My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Mam nadzieję że...
...mi przejdzie.Wiersz śliczny.