(IPOGS, Freestyle) Daj ać ja pobruszę a ty popijaj

W młynie młyn nad młyny
ksztataja się młode panny
krasnyje dziewczyny
az młynarzom robota nie idzie ino lipia
na rumiane lica co skrzętnie posadzke
zamiatają nucąc pod nosem folk.
Jeden z drugim aż mlaska
i chęć na gorzałeczke prszła, ale
pobruszać trzeba, a robota dla chleba.
Pot z czoła kapie na worki
rękaw młynarzowy wyciera
wode co spływa i ręcznikiem go
nazywa.
Na to kompan do kompana
daj ać ja bobruszę a ty popijaj
bo daleko do rana a roboty wiele
i wnęt bedą dzwonic w kościele
na msze z wieczora więc odpocząć
pora.
Panny w sieni usiadły tez w relaksie chichraja
lipiąc na tych co sie we młynie krzątają.