Ona XXI
Ona daje mi słowo
Ona daje mi zacząć na nowo
Ona uśmiecha się zawsze
Uwielbiam jak patrzy, gdy patrzę
Kocham jak śmieje się ze mnie
Kocham jak bywa szczęśliwa
Uwielbiam jak gryzie po gębie
I jak pije smakowe piwa
Ubóstwiam całować jej szyje
I podgryzać jej wargi leciutko
Uwielbiam gdy mi się na ciele wije
Bo wtedy nam razem cieplutko
Nie jest to może wiersz długi
I nie jest jak Ty wspaniały
Lecz ten, kto kocha to lubi
Pisywać takie banały
Ona daje mi zacząć na nowo
Ona uśmiecha się zawsze
Uwielbiam jak patrzy, gdy patrzę
Kocham jak śmieje się ze mnie
Kocham jak bywa szczęśliwa
Uwielbiam jak gryzie po gębie
I jak pije smakowe piwa
Ubóstwiam całować jej szyje
I podgryzać jej wargi leciutko
Uwielbiam gdy mi się na ciele wije
Bo wtedy nam razem cieplutko
Nie jest to może wiersz długi
I nie jest jak Ty wspaniały
Lecz ten, kto kocha to lubi
Pisywać takie banały
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Jak najwięcej...
...tak dobrze napisanych "banałów".