poeta
poeta
a ten to podobno poeta
bazgroli coś tam na boku
udaje że widzi detal
między bytami w rozkroku
bo on sensu szuka dokoła
jakby go zgubił jak czapkę
wierząc że znaleźć go zdoła
jak bonus gdy zmaże zdrapkę
więc drapie od biedy Horacy
za słowa się bierze motyw
układa nonsensy znaczy
zamiast się wziąć do roboty
bo on - ten podobno poeta
notuje coś dla potomnych
kronikarz kurna na etat
o prawdę się znów upomni
a potem się dziwi jak dziecko
sam będąc wielkim zdziwieniem
że gaśnie mu to światełko
prawdy. co tylko złudzeniem
a ten to podobno poeta
bazgroli coś tam na boku
udaje że widzi detal
między bytami w rozkroku
bo on sensu szuka dokoła
jakby go zgubił jak czapkę
wierząc że znaleźć go zdoła
jak bonus gdy zmaże zdrapkę
więc drapie od biedy Horacy
za słowa się bierze motyw
układa nonsensy znaczy
zamiast się wziąć do roboty
bo on - ten podobno poeta
notuje coś dla potomnych
kronikarz kurna na etat
o prawdę się znów upomni
a potem się dziwi jak dziecko
sam będąc wielkim zdziwieniem
że gaśnie mu to światełko
prawdy. co tylko złudzeniem
My rating
Moja ocena
No cóż ja tu mogę powiedzieć- zgrabnie, inteligentnie i z polotem. Pozdrawiam :)My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating