Nie umiem pisać białych wierszy

author:  Renata Cygan
5.0/5 | 8


Gdybym pisała wiersze białe,
byłoby łatwiej upchać myśli,
lecz ja niestety w weny szale
zaplatam słowa w rymów kiście.

W utworach białych przemyślenia
swobodnie się bujają same,
ja duszę się w ograniczeniach;
sprzątam sylaby w rym składane.

Co chcę na biało myśl przemycić,
to już się rymy przyplątują
i zgłoski znów zaczynam liczyć,
bo w głowie cisną, mózg lasują.

Więc co mam robić- pytam przeto,
gdy tekst luzacko nie przemyka?
Chcę eterycznym być poetą,
nie dla mnie ta matematyka!

Póki co, jednak nie potrafię
i składam rymy, aż żar bucha
i białe myśli leżą w szafie
i wiersz równiutko zgłoską grucha.


RC 8.09.2011



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

@RC

A rób Sobie, co Ci się żywnie podoba (oczywiście - w ramach regulaminu - podpisano: Admin). Ale moja wypowiedź dotyczyła historii (nie mody) literatury...
24.11.2012,  11101

My rating

My rating:  

@Marku

Dla takich jak Ty odbiorców warto pisać. Bardzo mi miło, że mnie odwiedzasz i czytasz re moje niemodne wierszydełka. Pozdrawiam serdecznie :)
24.11.2012,  Renata Cygan

@11101

Ależ żadna to manifestacja! Czy to nie jest oczywiste, że ten wiersz jest pisany z przymrużeniem oka? (Jak zresztą większość moich tekstów).
Mam do siebie i do własnego pisania duży dystans (na szczęście) i nie traktuję tego śmiertelnie poważnie, nie jestem twórcą cierpiącym za miliony i przede wszystkim- nie interesują mnie mody. Piszę, bo lubię i tak jak lubię. Mam przy tym wielką frajdę, a jeśli przy okazji jeszcze chce ktoś to przeczytać, to jestem szczęśliwa.
Niech to sobie będzie staroświeckie i przebrzmiałe (generalnie rymy są bardzo niemodne i bardzo często krytykowane), niech to sobie będzie z poprzedniej epoki. Ja tak lubię i będę pisać. I już. Dzięki za czytanie i komentarz. Pozdrawiam serdecznie :)
24.11.2012,  Renata Cygan

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Renato , właśnie...

...tak trzymać. To my czytelnicy mamy mieć najwięcej przyjemności...z czytania.

O prozodii...

Szanuję to, że 'biorą Cię" regularne strofy - to Twoja wrażliwość i nic mi do tego. Nie mogę jednakże zgodzić się z manifestacją "trudności" Twojego pisania.
Wiek XVI bezpowrotnie przeminął, co ma swoje konsekwencje: 9-zgłoskowiec to nie jest jedyna miara wiersza, a rym fonetyczny nie jest jedynym środkiem rytmicznym, lecz najbardziej oczywistym...
24.11.2012,  11101

My rating

My rating:  

Moja ocena

i tak trzymać! pozdrawiam
My rating: