Powoli eksterminując prawdę

5.0/5 | 4


Płacz może bywać szantażem a krzyk bronią.
Ten fakt opanowaliśmy doskonale.
Powszechna manipulacja, faworyzacja, propaganda osaczyły nas.
Zdrapywały nasz naskórek, obrywały ze skóry i przebijały nasze żyły aby zmieszać się z naszą krwią.
Dziś są nieodzownym elementem naszego życia.
Są idealnymi kopiami naszych tkanek.
Infekują nasze organizmy wydzielając przy tym substancje znieczulającą.
Powoli eksterminując prawdę, dobro i człowieczeństwo.
Resztki układu immunologicznego jeszcze pomagają innym, jeszcze są bezinteresowne.
Jakiekolwiek próby współzawodnictwa z wirusem są, z góry przegrane.
Ze względu na niewiarygodną przewagę liczebną, zasięgu jak i wpływową.
Nie ma antidotum
ani
antybiotyków.
Są lekarstwa jednak one dużo nas kosztują.
Za to mamy całą paletę witamin uśmierzających wirus.

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
19.11.2012,  bezecnik

My rating

My rating:  

Moja ocena

Tekst gorzki jak pigułka i bolesny jak zastrzyk.
My rating:  
18.11.2012,  11101