(IPOGS, Freestyle) noc tygrysa

author:  Alina Bożyk
0.0/5 | 0


Tygrys w portkach dziadka dziure wygryzł
bo nudził sie okrutnie i wymyslal psoty
postanowił w nocy buszować i wymyslać
figle.
Noc tygrysa strachem była podszyta
zegar w sieni tykał tygrys szukał zaczepki
i nie baczył że nikomu sie to nie podoba
postanowił zjeść lodówki zawartosć i to
w mig, az rozbolala go wątroba.
Potem bolały go kiszki wraz ze slepą
bo jak można jeść także mrożonki zamrożane na kość
siadły tygryskowi na jelitach jak na złość.
Nie mógł przetrawić kości od schabu ani
pstrąga mrożonke z pobliskiego stawu.
Chore biedaczysko nocą jęczy z bólu
niczym pszczoły w ulu.
Dziadek pomimo dziury w gaciach ulitowałą się
nad sprawca nocnych wystepków w kuchni
zadzwonił po weterynarza.
Ten fachowo założył sonde popłukał zołądek
potem lewatywa noi zdrowa kicha
Nocne tygrysowe psikusy dobiegły końca
i przeprosił dziadka za dziure w portkach na
kolanie i podał mu do łózka w podzięce rano śniadanie.



 
COMMENTS