Przenikanie beznadziei
Zamazane kontuty jutra uwierają najbardziej
przegnieciony lawinąszarości dnia
błakam się pomiędzy dwoma światami.
Złote skrawki jesieni gniją w przydrożnych kałużach,
rozrzucone chwile zapisuje na twradym dysku
wspomnień świata, jaki mnie otacza, obumiera,
długie milczenia zwiastuje kolejną burzę
po krórej słońce nie będzie już lśnićradością.
Ze wzrokiem zawieszonym na przdrożnym krzyżu
oczekuje spełnienia dziś.
(Z tomiku ,, Skrawki dnia " Wydawnictwo MediaZet - Z.P.)
przegnieciony lawinąszarości dnia
błakam się pomiędzy dwoma światami.
Złote skrawki jesieni gniją w przydrożnych kałużach,
rozrzucone chwile zapisuje na twradym dysku
wspomnień świata, jaki mnie otacza, obumiera,
długie milczenia zwiastuje kolejną burzę
po krórej słońce nie będzie już lśnićradością.
Ze wzrokiem zawieszonym na przdrożnym krzyżu
oczekuje spełnienia dziś.
(Z tomiku ,, Skrawki dnia " Wydawnictwo MediaZet - Z.P.)
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating