Dekret Wietnamski(Ku czci konsultantom)

0.0/5 | 0


Dziwisz się, że tu w biurze
Bywa dziura na dziurze
Skoro prezesi pierdolą
I martwią się swoją niedolą
Bo tu Carrera im spala
A tam śnieg napierdala
Więc trzeba,by gdzieś wyjechać-
Pieniędzy nie będzie- i się uśmiechać

Więc wrócą debile w chuj wypoczęci
Konsultant przecież tylko nęci i smędzi
Bo to, bo tamto
I owo i sramto
A weźcie się schrzańcie, Wy tempe chuje
Niech każdy prezes nas w dupę całuje
Gdyż nie kto inny, jak my na dole
Zapełniamy skarbonki w tym kurwim dole



 
COMMENTS