Durne dziecko

4.0/5 | 3


- Tato tato daj mi światło!
- Debilu czy ci na łeb padło?
- Tato tato daj mi ogień!
- Zaraz cię zakopię w grobie!

Wziął łopatę, w łeb przypieprzył
Dziecko pięknie zamordował
Telewizor się na półce speszył
Widząc jak tego człeka wychował

- Puk! Puk!
- Kto tam?
- Policjanci z komisariatu!
- Wcale w tym domu nie ma wariatów!
- My nie wariatów, my dziecka szukamy!
- My dla panów, pieniędzy nie mamy!
- Otwieraj drzwi bo wywarzamy!
- Już dobrze! Witamy! Zapraszamy!

Przyszli skuli kajdankami
Takimi małymi, śmiesznymi
Śmiesznymi jak klaun któremu nie wyszedł dowcip
Bo jest kiepskim klaunem
Bo się go dzieci boją
A dorośli śmieją
Że taka ciota z niego
A może on kiedyś chodził do liceum
Bo mu rodzice kazali . . .

. . . dalej wam tak śmieszno?

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
28.12.2012,  Edyta Puta

My rating

My rating: