Skończony czas
Skończony czas
Pragnęłaś uciec jak najdalej
Zapomnieć
Ciemne okulary miały pomóc
Zaciemnić pole widzenia
Wymieniłaś zamki
Wizjer zakleiłaś mgłą
Pukam, co dzień
Wypijam przynoszone każdego ranka mleko
Odstawiając puste butelki hałasuję
Pamiętam zapach włosów
Kolor oczu
Jednak wiem
Jutro jednak pójdę inną drogą
Jesteśmy już inni jak ten zimowy czas
Naginany ludzką wyobraźnią
Nie można zmienić naszego czasu
Już upłynął
Skończył się niczym rzeka, która niknie w odmętach morza
Władysław Andrzej Bobrzycki
Pragnęłaś uciec jak najdalej
Zapomnieć
Ciemne okulary miały pomóc
Zaciemnić pole widzenia
Wymieniłaś zamki
Wizjer zakleiłaś mgłą
Pukam, co dzień
Wypijam przynoszone każdego ranka mleko
Odstawiając puste butelki hałasuję
Pamiętam zapach włosów
Kolor oczu
Jednak wiem
Jutro jednak pójdę inną drogą
Jesteśmy już inni jak ten zimowy czas
Naginany ludzką wyobraźnią
Nie można zmienić naszego czasu
Już upłynął
Skończył się niczym rzeka, która niknie w odmętach morza
Władysław Andrzej Bobrzycki
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating