Zostańmy w mroku

5.0/5 | 7


Zostańmy w mroku


Stajesz w drzwiach i parzysz gdzieś w dół
W dłoniach torebka i mój list
Długo to tak nie będzie trwać
Zamknę drzwi niech jesienny chłód nas nie dotknie
Usta zgniotę szalonym pocałunkiem
Wiesz, że tylko ciebie kocham pragnę
Niepewność spojrzenia przegonię z twych oczu
Nic nie mów
Palec mój na ustach ląduje
Dłonie pośpiesznie targają guziki
Torebka spada z hukiem
Wieczór zapada tak błyskawicznie
Nie mam świec
Żarówka była by zbrodnią
Zostańmy w mroku
Przecież odnajdą się usta i spragnione dłonie


Władysław Andrzej Bobrzycki



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
04.11.2012,  bezecnik

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
03.11.2012,  TiAmo

My rating

My rating:  
03.11.2012,  renee

My rating

My rating: