trochę niewidzialni

trochę niewidzialni
zostańmy na chwilę
tak czasem ukryci na przekór
w drobiazgach schowani na zawsze
tak było to przecież od wieków

niech tylko spojrzy tu czasem
jak wszyscy schowani tu jestem
odliczam chwilę tym słowem
by złapać ja samym gestem

ukryty przecież bo po co
gdy coraz trudniej jest spojrzeć
tej prawdzie co może czasem
do celu i sama dojdzie

trochę niewidzialni
zostańmy na chwilę
tak czasem ukryci na przekór
w drobiazgach schowani na zawsze
tak było to przecież od wieków

gdy zmarznąć przyjdzie bo przecież
tak bardzo jesteśmy schowani
ukryci bo przecież na przekór
na zawsze między słowami

zakryte jest dla nas być może
miłość bo przecież i troska
gdy wciąż wychodzi na zewnątrz
słowo co mówi zostań