Lodowe, krwawe bagno
szli razem po moście
jak zaprogramowani
patrząc na horyzont
bezustannie
i nagle...
pozostał tylko on
a ona utopiła się
w krwawym bagnie
on stąpał twardo
po kruchym lodzie
czy kiedyś się rozpadnie?
czy kiedyś oprzytomnieje?
czy kiedyś rozgrzeje?
nie wiadomo!
to jego dzieło.
jak zaprogramowani
patrząc na horyzont
bezustannie
i nagle...
pozostał tylko on
a ona utopiła się
w krwawym bagnie
on stąpał twardo
po kruchym lodzie
czy kiedyś się rozpadnie?
czy kiedyś oprzytomnieje?
czy kiedyś rozgrzeje?
nie wiadomo!
to jego dzieło.
My rating
Moja ocena
powiało horrorem....brrrMy rating